Zaburzenia psychiczne szarego człowieka…

Zaburzenia psychiczne zwykle kojarzą nam się z wariatami. Jednakże, dotyczą one zwykłego szarego człowieka…

Dziś chciałabym poruszyć ten mocno kontrowersyjny temat, jakim są zaburzenia psychiczne.

Czy wiedzieliście, że blisko 1,6 mln Polaków leczy się u psychiatry/psychologa? Niezwykle dużo, prawda?

Najczęstsze zaburzenia psychiczne

Polacy najczęściej zgłaszają się do psychiatry lub psychologa, bo cierpią na depresję, nerwice, stany lękowe, zaburzenia snu, fobie, uzależnienia…

WHO umiejscowiło depresję na 4 miejscu wśród najpoważniejszych chorób na świecie. Nie ma się co dziwić. Osoba chora na depresję nie cierpi sama. Cierpi z nią całego otoczenie. Podobnie z resztą jest w przypadku innych zaburzeń. Prawie 62% Polaków uważa się za przemęczonych. Cóż – do tej grupy należę także ja. Czuję się całkowicie, permanentnie przemęczona. Choć w moim przypadku powód zmęczenia wydaje się być oczywisty 😉

Równie zadziwia fakt, że aż 85% naszego społeczeństwa nie może poradzić sobie ze zdenerwowaniem. Cóż, nerwice to również temat rzeka.

Najgorsze jednak, że z tych zwykłych objawów, jak rozdrażnienie, zdenerwowanie, zmęczenie i smutek mogą tworzyć się naprawdę poważne choroby. Zaburzenia psychiczne. Jedne są bardziej, inne mniej zauważalne. Wszystkie jednak dotyczą zwykłego, szarego człowieka i mogą dotknąć każdego z nas!

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli zauważacie u siebie typowe objawy zaburzeń psychicznych, albo coraz częściej Wasze otoczenie sugeruje taki problem – warto udać się do lekarza. Wystarczy pójść do lekarza pierwszego kontaktu, internisty. Lekarz ten albo pokieruje dalej albo przepisze leki, zwykle na bazie ziół, które powinny pomóc.

Jeśli jednak ktoś nie chce rozmawiać o tym z internistą, zawsze ma możliwość zgłosić się do specjalisty, czyli lekarza psychiatry, do którego nie jest nam potrzebne skierowanie. Skierowanie jest wymagane do psychologa, ale nie do psychiatry.

Nie warto leczyć się na własną rękę. Zwłaszcza, że naprawdę wielu pacjentów wraca do zdrowia!

Moda na zaburzenia psychiczne?

Nie da się ukryć, że Poradnie Zdrowia Psychicznego przeżywają teraz prawdziwe oblężenie. Coraz więcej osób przyznaje się do problemów, zauważa je i chce leczyć. Najważniejsze jednak, że przestajemy się tego wstydzić!

Specjaliści uważają, że ludzie nie chcieli do tej pory pojawiać się w tego typu poradniach w obawie, że sąsiedzi, rodzina, znajomi okrzykną go wariatem. Na szczęście zaczynamy mniej przejmować się tym wszystkim, a chętniej rozmawiamy. Zaburzenia psychiczne przestają być tematem tabu, dzięki czemu stają się mniej przerażające. Zaczynamy je znać i rozumieć, co owocuje tym, że nie potępiamy chorych. A to wielki krok naprzód.

Blisko co piąty człowiek cierpi z powodu depresji przynajmniej jeden raz w swoim życiu. Nie potępiaj! Ty też możesz zachorować!