W jakim Niebie chciałabym być…

Witajcie…

Zastanawialiście się kiedykolwiek, co lub kogo chcielibyście znaleźć w swoim Niebie? Jak wygląda takie Niebo? Takie własne, specjalnie dla tej jednej, konkretnej osoby, dające jej szczęście?

joemonster.org

Ja się zastanawiałam. Myślałam o tym i nawet znalazłam piękny wiersz, który pozwolę sobie przytoczyć:

” Dokąd idą psy, gdy odchodzą?
No bo jeśli nie idą do nieba,
to przepraszam Cię, Panie Boże,
mnie tam także iść nie potrzeba.
Ja poproszę na inny przystanek
tam gdzie merda stado ogonów.
Zrezygnuję z anielskich chórów
tudzież innych nagród nieboskłonu.
W moim niebie będą miękkie sierści,
nosy, łapy, ogony i kły
W moim niebie będę znowu głaskać
moje wszystkie pożegnane psy ”
– Barbara Borzymowska


Tak właśnie to sobie wyobrażam. Świat pełen ludzi, których kocham i psów, które uwielbiam. A ja uwielbiam niemalże wszystkie psy 😛

Dziś wracaliśmy z Mężem z ważnego spotkania. Chcieliśmy jeszcze wstąpić do sklepu i kupić kilka rzeczy na kolację i jutrzejsze śniadanie. Po drodze zobaczyliśmy stojące po drugiej stronie drogi psiaka, był wystraszony. Nie zdąrzyliśmy się zatrzymać, ale zawróciliśmy w najbliższym dozwolonym miejscu. Chcieliśmy go złapać, żeby go żadne auto nie rozjechało i ogłosić, że znaleziono. 

Niestety, nie zdąrzyliśmy… 🙁

Błagam, ludzie!
Pilnujcie swoich pupili. Idą Święta, a po nich Sylwester i fajerwerki. Warto dopiąć psom adresówkę do obroży, żeby przestraszony wybuchami, jeśli ucieknie, szybko znalazł się ponownie w domu…

Pomyślcie o tym, proszę…

Udostępnij