VII Zimowa Krajowa Wystawa Psów Rasowych
28.01.2018 odbyła się VII Zimowa Krajowa Wystawa Psów Rasowych ExpoSilesia 2018, w której uczestniczyliśmy także my. A oto krótka relacja i solidna porcja zdjęć 🙂 Krajowa Wystawa Psów Rasowych, którą organizował Będziński oddział ZKwP, odbywała się na hali ExpoSilesia. Wystawy organizowane na halach mają wiele plusów, ale i minusów. Dla nas, ludzi – bardziej plusów. Nie…
28.01.2018 odbyła się VII Zimowa Krajowa Wystawa Psów Rasowych ExpoSilesia 2018, w której uczestniczyliśmy także my. A oto krótka relacja i solidna porcja zdjęć 🙂
Krajowa Wystawa Psów Rasowych, którą organizował Będziński oddział ZKwP, odbywała się na hali ExpoSilesia. Wystawy organizowane na halach mają wiele plusów, ale i minusów. Dla nas, ludzi – bardziej plusów. Nie obchodzą nas warunki atmosferyczne, nie jest istotne, czy pada deszcz czy praży słońce, zwłaszcza gdy temperatura jest w miarę wyrównana we wnętrzu, jak było w tym przypadku. No i oczywiście toalety – osobiście wolę te jak na hali ExpoSilesia, gdzie można umyć ręce i nie cuchnie jak w Toi Toi, których unikam z kilometrów. Niestety, z perspektywy psa Krajowa Wystawa Psów Rasowych organizowana na hali nie jest już aż tak kolorowa. Wszędzie mnóstwo psów i tysiące zapachów, hałas ogromny dla delikatnych uszu psiaka, a do tego tłum ludzi. Mało przestrzeni, która w dodatku jest zamknięta i zwyczajnie większość psów czuje się niepewnie, kuli po sobie uszka i zwyczajnie się boi.
Krajowa Wystawa Psów Rasowych w Sosnowcu
Przed naszą rasą ocenie były poddawane Yorkshire terriery. Przyznam szczerze, że są boooskie. Cudownie wyglądają, wspaniale się prezentują i mają cudowny urok. Choć ja nie potrafiłabym zaopiekować się ich wspaniałymi włosami i sprawić, by mój York wyglądał tak zachwycająco. Cóż…to nie pieski dla mnie.
Po Yorkach byliśmy my, Jack Russell Terrier. Nasze wspaniałe, kochane pieski. Nasz Ciepła Klucha wystąpił w klasie szczeniąt i…niestety, Pani sędzia była na mnie zła. Stwierdziła bowiem, że Pimpuś nasz jest idealny, tylko zbyt krągły. Dostaliśmy drugie miejsce, choć powinniśmy dostać zwyczajnie pierwsze i jakiś tytuł. Mam więc Pimpusia odchudzić i poprawić jego kondycję. Także teraz codziennie ćwiczymy , bo już 10 lutego kolejna wystawa i obiecaliśmy Pani sędzi, że wygramy 🙂
Korzystając z wolnej chwili przemierzyliśmy cała halę, podglądając różne pieski. Na zakończenie podrzucam kilka pięknych fotek, które udało nam się ustrzelić 😉