Sobie wymyśliłam :)

Witajcie, czas leci nieubłaganie. Dzien za dniem. Ja próbuję dzielnie wymyślić zaskakująco dobry plan na resztę mojego życia, ale tak, żeby był realny. Albo i nie? 😉 freshmail.pl Dziś zdecydowałam co do jednej rzeczy. Napiszę książkę. Od dziecka o tym marzyłam. Z resztą, wiele opowiadań napisałam ołówkiem czy długopisem na kartce – czasy, gdy jeszcze…

Udostępnij
Share

Witajcie,
czas leci nieubłaganie. Dzien za dniem. Ja próbuję dzielnie wymyślić zaskakująco dobry plan na resztę mojego życia, ale tak, żeby był realny. Albo i nie? 😉

freshmail.pl

Dziś zdecydowałam co do jednej rzeczy.
Napiszę książkę.

Od dziecka o tym marzyłam. Z resztą, wiele opowiadań napisałam ołówkiem czy długopisem na kartce – czasy, gdy jeszcze w domu nie było komputera.

Gdy był już komputer pisanie było o wiele większą radością. No, ale wiadomo. Nigdy rzadna moja dziecięca czy z okresu młodości, książka się nie ukazała. Nawet nie wiem już, gdzie one w sumie są…

Dlatego mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Mam nadzieję, że tym razem doprowadzę do końca i realizacji mój plan, moje marzenie 🙂

Zwłaszcza, że najpierw przemyślałam dokładnie w jaki sposób doprowadzić do wydania jej 😀 Także, mam już kompletny plan 😀

W dodatku, po raz pierwszy nie będzie to rzadna opowieść, historia. Tym razem będzie to poradnik.

Nic więcej jeszcze nie zdradzę. Póki co to tylko podjęcie wreszcie niezbędnej dla mnie decyzji. Jak będę miała już rozpoczęte na dobre pisanie – będę informować 😉

Dziś napisałam już nawet wstępny spis rozdziałów 🙂

Wiem już, że moja twórczość będzie składała się z 3 części, a każda z nich podzielona będzie na rozdzialy i podrodziały. A co mi tam! Jak szaleć, to szaleć 😉

Trzymajcie kciuki, proszę!

Udostępnij
Share

Podobne wpisy