Jak mądrze oszczędzać na jedzeniu? Jak żyć w kryzysie?
Witam serdecznie! Dziękuję za tak tłumne (jak na Radosną Chatę) odwiedziny każdego dnia! Dziękuję za komentarze. Dziękuję za dołączenie do mojego fanpage’a! Dziś podpowiem Wam najbardziej skuteczne sposoby na oszczędzanie, które w naszym domu świetnie się sprawdziły. Jak doskonale wiecie – nasza rodzina nie jest najmniejsza. Nie dość, że Mąż ciężko pracuje i pochłania odpowiednie…
Witam serdecznie!
Dziękuję za tak tłumne (jak na Radosną Chatę) odwiedziny każdego dnia!
Dziękuję za komentarze.
Dziękuję za dołączenie do mojego fanpage’a!
Dziś podpowiem Wam najbardziej skuteczne sposoby na oszczędzanie, które w naszym domu świetnie się sprawdziły.
Jak doskonale wiecie – nasza rodzina nie jest najmniejsza.
Nie dość, że Mąż ciężko pracuje i pochłania odpowiednie do zapotrzebowania ilości pożywienia…
…dzieci rosną, a ich brzuszki są niczym worki bez dna…
…to i ja jadam nieregularnie, przez przypadek i przebiegając z miotłą w jednej ręce i żelazkiem w drugiej…
Nooo, i jeszcze psy. Przecież one też kochają jeść.
Z tego powodu musiałam opracować do perfekcji idealny plan na gospodarowanie finansami tak, aby nie wszystkie wolne środki finansowe były wydawane na objadanie się. W końcu oprócz jedzenia mamy także różne opłaty, zakupy odzieżowe, chemiczne itd itp itd itp…
Jak więc radzę sobie z jedzeniem?
1. Plan to podstawa
Planuję dokładnie posiłki na kilka dni w przód. Raczej nie pozostawiam niczego przypadkowi, bo to kończy się kupowaniem bez końca i wyrzucaniem produktów.
2. Zakupy zgodne z listą i planem
Tworząc plan posiłków, od razu tworzę listę zakupów, czyli co mam, a czego brakuje. Ważne, żeby przewidzieć produkty o krótkiej przydatności do spożycia!
3. Gotowanie na więcej niż jeden dzień
Pozwalam sobie na podawanie jednego posiłku przez dwa lub trzy dni. Zwlaszcza, jeśli wiem, że nie będę miała czasu na gotowanie, bo życie rodzinne wymaga ode mnie zaangażowania z inne obowiązki. Wówczas ugotowanie i odgrzanie obiadu w dzień następny jest wręcz idealne!
4. Przewidywanie!
Jeśli w jeden dzień wykorzystuję np. duże opakowanie szpinaku, wiem że nie będę potrzebowała do potrawy całej paczki, na kolejny dzień planuję inną potrawę z udziałem np. wspomnianego szpinaku, aby nie wyrzucać niezużytych resztek liści.
5. Sezon
Jeśli będziemy starali się jadać potrawy przygotowane z sezonowych produktów, które akurat w danym miesiącu są najtańsze, z pewnością zdołamy sporo zaoszczędzić. Dlatego warto jadać dynie, cukinie i brokuły wtedy, gdy ich cena jest niska. W sezonie, gdy już minie czas ich dojrzałości i zbiorów, ceny tych warzyw i owoców zaczynają być naprawdę wysokie. Wtedy lepiej wykorzystać inne produkty.
6. Zapasy
To bardzo przydatna rzecz. W sezonie, jeśli jest taka możliwość, staram się robić mnóstwo przetworów, mrozić świeże warzywa czy owoce i szykować się na sezon wegetacyjny. Tak, aby moim dzieciom nie zabrakło niczego, nawet w środku zimy 😉
7. Jestem człowiekiem!
Ważna sprawa. Pamiętajmy, że każdy z nas jest człowiekiem i może czuć się źle, zmęczony, albo po prostu mieć lenia. Co wtedy? Można zjeść na mieście, zamowić jedzenie albo kupić gotowy produkt do odgrzania w domu. Słabo! Żadna oszczęność! Dlatego ja gotuję różne potrawy, które później zamykam w słoikach lub mrożę. Gdy najdzie mnie dzień „bez gotowania” – zawsze mam gotowy obiad w zanadrzu 😉
Jakie są Wasze sprawdzone sposoby na oszczędzanie?
Ściskam mocno 🙂