Jack Russell Terrier. Dominacja i agresywne zachowania psów każdej rasy

Witam serdecznie,
dziś poruszę temat dominacji psów rasy Jack Russell Terrier.

Jak już wspominałam w poprzednich wpisach, Jack Russell Terrier to wyjątkowy pies. Ma bardzo silny charakter i…cóż…natura zapomniała wyposażyć go w strach 😉

Każdy, kto miał w swoim życiu bliższy kontakt z psem tej rasy z pewnością wie, o czym mowa. Kto nie miał możliwości spotkania tego małego rozrabiaki – z pewnością powinien sumiennie przygotować się do zamieszkania z tym czworonożnym wulkanem energii.

Psy rasy Jack Russell Terrier mają skłonności do dominacji. Wiele razy już widziałam, jak w gronie innych psów ustalają hierarchię, na której czele bardzo chcą być. Często więc potrafią „postawić się” innym psom, pokazać zęby, warczeć, a nawet gryźć się. Na szczęście jest to całkowicie naturalne i nie robią sobie przy tym większej krzywdy. Ot, taka metoda „psich rozmów”.

Osobiście pozwalam na to mojej sforze, jako że jest to ściśle związane z ich psią naturą. Nie powinno się ingerować w naturę, ale warto czuwać nad sytuacją i kiedy zaczyna robić się niebezpiecznie – warto interweniować. O sposobach interwencji będę pisać w innym poście. Jest to bardzo ważne, jako że przez zupełny przypadek, pies może zrobić krzywdę człowiekowi, dlatego warto wiedzieć jak podjąć interwencję.

Problem niestety zaczyna się, kiedy nieumiejętnie prowadzimy psa i zaczyna on okazywać niepożądane zachowania wobec człowieka. Na to nie możemy pozwolić w żadnym wypadku!

Jak radzić sobie z psem przejawiającym negatywne zachowania wobec człowieka?

Najważniejsze. Nie wolno psa karać przemocą! Nigdy i za nic. Dorosły pies ma mentalność dziecka w wieku około 2 lat. W dodatku jego procesy myślowe są zupełnie inne od naszych i psiak w zupełności NIE ZROZUMIE, dlaczego człowiek zadał ból, ale zapamięta, że człowiek zadaje ból. To może spotęgować negatywne zachowania psa i dodatkowo nastawić go agresywnie wobec ludzi.

Pierwszym krokiem do „zapanowania” nad psem jest…dużo, dużo ruchu. Pies powinien każdego dnia wychodzić na długi spacer. Należy się z nim bawić, rzucać piłkę itd., dać możliwość wyładowania energii, pozbycia się wszelkiej frustracji, która z różnych powodów może w nim siedzieć.

Następnie, pies powinien uczyć się posłuszeństwa. Ciekawą metodą jest nauka sztuczek i nagradzanie psa za poprawnie wykonane. Z pewnością zwiększy to poziom szczęścia u psiaka, rozwija go i zwiększa poziom satysfakcji.Dodatkowo, ta metoda pokazuje psiakowi naszą „wyższość” nad nim.

Warto podarować psu jego własne miejsce w domu. Kanapa powinna być dla ludzi, a pies powinien mieć możliwość wejścia na kanapę wtedy, gdy człowiek na to zezwoli. Nie może dojść do sytuacji, że pies warczy na kogokolwiek za to, że ktoś usiadł na kanapie. Jeśli pies chce być sam – musi mieć możliwość pójścia w swój kąt i tam odpoczywać.

Głaskanie psa to również ogromnie ważna sprawa. Psy kochają wszelkie pieszczoty. Gdyby mogły wybierać, mam wrażenie, że chciałyby być głaskane i przytulane tak 20h na dobę. Pozostały czas poświęciłyby na jedzenie i spacery 😉 W każdym razie, tak właśnie mam ze swoimi psami. Bliskość człowieka, jego miłość, czułość i wszelkie pieszczoty są dla psa ogromnie ważne. Jeśli człowiek poświęci odpowiednio dużo czasu na bliskość ze swoim pupilem, ale wtedy, gdy człowiek o tym decyduje, a nie pies – z pewnością pies odpłaci się miłością, a nie agresją…

Karmienie. Jedzenie powinno się podawać psom w wyznaczonym miejscu. Nigdy przy stole! Psiak powinien mieć swoją miskę w konkretnym miejscu w domu. Pokarm w przypadku dorosłego, zdrowego psa, powinien być podawany 2 razy dziennie, rano i popołudniu. Zawsze po posiłku człowieka. I uwaga! nie podajemy psu jedzenia, gdy na nas skacze i szczeka! Pies musi się uspokoić. Wyciszyć. Może sobie usiąść, najlepiej na komendę człowieka.Dopiero gdy będzie spokojny, stawiamy miskę z jedzeniem na podłodze.

Karcenie psa jest nieuniknione. Jednakże, należy robić to mądrze. Dokładnie w chwili, gdy występuje niepożądane zachowanie i nigdy przemocą! Wystarczy stanowczy ton głosy (NIE KRZYK!), spokój i opanowanie człowieka, stanowczy wzrok i ton głosu, a z pewnością pies pojmie, o co chodzi.

Chętnie odpowiem na wszystkie pytania 🙂
Mam nadzieję, że stosowanie się do tych rad pomoże Wam w zapanowaniu nad psem i to każdej rasy!
Niestety, wymaga od człowieka systematyczności, regularnego powtarzania, bez pomijania i odstępstw od tych zasad, no i…cierpliwości!

Z psem jak z dzieckiem. Potrzeba wiele, wiele cierpliwości i nie można ustępować, bo tak jak dziecko – wejdzie na głowę 😉