Czas na relaks…

Relaks. Odrobina odpoczynku, którą jesteśmy sobie winni każdego dnia!

www.wysokiewibracje.pl

Nie miejmy nigdy wyrzutów sumienia o to, że w ciągu całego tygodnia, bieganiny, sprzątania, gotowania i pracy, że pozwalamy sobie na odrobinę relaksu. Dobrze jednak, aby wybrać mądrą opcję relaksu. Co to oznacza?

Jeśli nasza rodzina składa się nie tylko z jednej osoby, ale mamy też partnera/partnerkę, dzieci albo zwierzęta, warto tak zaplanować nasz relaks, aby spędzać także czas z nimi (ale również samotnie).

Samotność chwilowa jest bardzo ważna. Tak po prostu, aby pobyć chwilę tylko ze sobą. Sam na sam ze sobą – ojj, coś co absolutnie uwielbiam! A niestety zdarza mi się bardzo rzadko.

Największą przyjemność dają mi kąpiele w gorącej wodzie, z cudownymi olejkami i zapalonymi świecami. Do tego ukochana muzyka i można się rozkoszować. Chwilo – trwaj! Albo słuchanie ulubionych piosenek na słuchawkach, gdy dzieci już zasną…

Wspólnie też bardzo lubię się relaksować. Z dziećmi oczywiście na świeżym powietrzu, ale kiedy nie ma odpowiedniej pogody, albo dzieci chorują, wtedy świetnie sprawdzają się prace plastyczne. Odkryłam, że takie plastyczne gmeranie z dziećmi, rysowanie, klejenie, wycinanie, sprawia mi dość sporą frajdę. No i seanse filmowe. Włączam dzieciom moje ulubione bajki mojego dzieciństwa, bierzemy poduszki i koldrę na kanapę, ja szykują owocowe przekąski i wspólnie oglądamy bajki. Doskonale się sprawdza zwłaszcza, gdy są chorzy.

Z Mężem odpoczynek również jest miły.
Uwielbiamy wspólnie wychodzić, ale niestety nie łatwo znaleźć opiekę dla dzieci. Urządzamy sobie w domu seansy filmowe, gdy dzieci już uda się położyć spać. Wspólne gotowanie też daje wiele radości.

A jak Wy lubicie spędzać wolne chwile? Jaka forma relaksu daje Wam najwięcej odprężenia i radości?

Udostępnij