Chcę mieć psa! Czy to dobry pomysł?
Witam serdecznie 🙂 Często słyszę wiele wymówek, dla których ktoś nie może mieć psa. Każdy stara się pokazać w tym swoją odpowiedzialność, choć tak naprawdę jest to tylko kwestia tego, czego tak naprawdę chcemy. Dlaczego nie mogę mieć psa?Fakty i mity! 1. Mam alergię Choć powód wydaje się nie do podważenia. jest to absolutnie błędne…
Witam serdecznie 🙂
Często słyszę wiele wymówek, dla których ktoś nie może mieć psa. Każdy stara się pokazać w tym swoją odpowiedzialność, choć tak naprawdę jest to tylko kwestia tego, czego tak naprawdę chcemy.
Dlaczego nie mogę mieć psa?
Fakty i mity!
1. Mam alergię
Choć powód wydaje się nie do podważenia. jest to absolutnie błędne myślenie. Wiele psów posiada włos okrywowy zamiast sierści i nie powoduje żadnych efektów alergicznych. Oczywiście, lepiej najpierw spędzić trochę czasu z psem danej rasy zanim zaprosimy go do domu na stałe, ale praktycznie zawsze okazuje się, że psy posiadające włos zamiast sierści są doskonałe dla alergików.
2. Mam w domu małe dziecko
Tłumaczenie się, że pies może stanowić zagrożenie dla dziecka jest po prostu śmieszne. To my wychowujemy nasze zwierzę i to od nas zależy, jaki będzie jego stosunek do dziecka. Osobiście zawsze powtarzam – z amstaffa czy rottwielera może być ,łagodna jak baranek niania, a z yorka czy jamnika możemy stworzyć zabójcę. Wszystko w naszych rękach
3. Pies śmierdzi
W naszym domu są aktualnie 3 psy. Gdy wchodzi ktokolwiek do naszego domu, nigdy nie przyznał, aby było w domu czuć zapach psa. Czuć posiłki przyrządzane, środki zapachowe czy chemię używaną do sprzątania, ale nie psa! Wystarczy, że pies będzie wyprowadzany, pielęgnowany, a dom sprzątany i wietrzony.
4. Sierść jest wszędzie!
Fakt. Psia sierść jest niezwykle upierdliwa, a jej gubienie często zależy od rasy psa, gatunku sierści i wielkości psa i jego sierści, ale! Regularne czesanie jest zbawienne. Dodatkowo, pies z włosem zamiast sierści – gubi włos z podobną częstotliwością do człowieka, wlosy psa nie pozostawiają śladów nawet na ciemnych swetrach, ani nie plączą się w dywanie. Wystarczy minimum pielęgnacji i jest spokój i porządek w domu.
5. Zarazki
Znam osoby, które panicznie boją się zarazków. Tutaj również mam swój kontrargument. Jeśli psy są regularnie odrobaczane, karmione tylko w domu, zadbane, mają prawidlową higienę i wyprowadzamy je od kontrolą – zarazki psa nie będą dla nas zagrożeniem. Nie wywołają one choroby. Owszem, będą obce dla naszego organizmu i spowodują wytworzenie się przeciwciał, ale to jedynie podniesie naturalną odporność naszego organizmu…
6. Co zrobię z psem podczas wyjazdu?
Zawsze możemy poprosić bliską osobę z rodziny bądź przyjaciela o opiekę nad zwierzęciem. Często na wyjazd możemy zabrać pupila ze sobą. Jeśli jednak nie ma już żadnej możliwości – zawsze pozostają nam modne w dzisiejszych czasach hotele dla psów. Jestem przekonana, że jakoś pies przetrwa 7 czy 14 dni w hotelu.
7. Nie stać mnie na utrzymanie psa
W rzeczywistości pies nie kosztuje aż tak dużo pieniędzy. Wystarczy kupić psu karmę, obroża i smycz to jednorazowy wydatek, a szczepienia i odrobaczenia wykonuje się nie często. Szczepienia należy powtarzać raz w roku, a odrobaczanie raz na kwartał. Pamiętajmy także, że im mniejszy pies, tym mniejsze koszty jego utrzymania.
8. Pracuję po 8h i pies byłby w domu sam
To chyba najczęstszy argument. Ale! Czy naprawdę sądzicie, że pies w schronisku ma większy kontakt z człowiekiem? W schronisku psy zwykle są niewyprowadzane tygodniami, nie głaskane miesiącami i ogólnie zaniedbywane, bo pracowników jest zbyt mało, psów zbyt wiele, a wolontariuszy czasem jak na lekarstwo… Czy naprawdę sądzicie, że 8h samotnie w domu będzie gorsze od samotnego całego życia w klatce???
9. Nie stać mnie na psa
Kupno psa to tylko jedna z wielu opcji. W zasadzie, jeśli nie upieramy się na konkretną rasę, śmiało możemy podjąć się adopcji psa. Oprócz schronisk, gdzie zwierzaki zazwyczaj są mocno zaniedbane, do wyboru mamy również psy od osób prywatnych, ze stowarzyszeń czy fundacji albo po prostu możemy przgarnąć bezdomniaka, który od dluższego czasu błąka się w okolicy…
10. Pies dużo choruje
Najczęściej choroby dotykają starsze psy (tak jak naszą 15-letnią Żabkę, którą pokonał nowotwór). Jednakże, młode psy, które pochodzą z dobrych hodowli bądź psy ze schronisk zazwyczaj mają naprawdę dobre zdrowie. Możemy też wybrać psiaka z silnej rasy, która nie jest tak podatna na choroby. Najważniejsze w tej kwestii są geny… Im mniejsze pokrewieństwo przodków, im zdrowsi rodzice, zadbani i dobrze karmieni – tym silniejszy psi szczeniak.
11. Nie mam czasu na długie spacery i opiekę
Oczywistością jest, że pies wymaga od nas spacerów. W końcu gdzieś musi załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Jak temu zaradzić? Jeśli adoptujemy dorosłego psa, zazwyczaj unikniemy konieczności nauki czystości. Wybierając psa mało aktywnej rasy, zyskamy bardziej kompana na kanapę i pod kocyk, niż towarzysza długich wędrówek. Wszystko jest kwestią dostosowania czworonoga do swoich potrzeb.
12. Mam male mieszkanie
Pies nie wymaga od nas willi z basenem. Wystarczy odrobina miejsca, najlepiej blisko człowieka, aby mógł się skulić i zasnąć. Nie musi mieć osobnego pokoju do spania, jedzenia i zabawy. Psu wystarczy malutki kocyk, kawałek podłogi i choć odrobina miłości, a jego życie będzie piękniejsze!
Na dodatek dorzucam trochę fotek znalezionych w google, aby skruszyć Wasze serca 😉