Ambitne plany na 2017 rok
Witajcie 🙂 Na dworze coraz cieplej, milej, przyjemniej…wiosenniej 🙂 Powolutku, małymi kroczkami wszystko budzi się do życia…budzą się też nasze marzenia. Marzenia o własnym, cudownym kąciku na tym świecie <3 Wciąż rozmyślamy jak to wszystko zrobić najszybciej, najtaniej i najlepiej. Wiem…trzeba by skreślić jedno z tych „naj” Ale ja będę próbowała znaleźć „złoty środek”… Powoli…
Witajcie 🙂
Na dworze coraz cieplej, milej, przyjemniej…wiosenniej 🙂
Powolutku, małymi kroczkami wszystko budzi się do życia…budzą się też nasze marzenia.
Marzenia o własnym, cudownym kąciku na tym świecie <3
Wciąż rozmyślamy jak to wszystko zrobić najszybciej, najtaniej i najlepiej.
Wiem…trzeba by skreślić jedno z tych „naj”
Ale ja będę próbowała znaleźć „złoty środek”…
Powoli w mojej głowie wykiełkował bardzo ambitny plan:
1. Wystąpić z wnioskiem o wykonanie zjazdu z drogi publicznej.
2. Wykonać zjazd z drogi publicznej.
3. Wyciąć wszystkie chaszcze i badyle na naszej działce.
4. Przekopać całość i „tyle o ile” wyrównać teren (albo chociaż zaczął łatać największe nierówności)
5. Rezygnujemy z piwnicy na rzecz garażu, a więc wykopać dół pod fundament garażu.
6. Wylać betonem fundament garażu.
7. Kupić gotowy i postawić garaż.
8. Zrobić ogrodzenie z siatki.
9. Nie oskubać do cna budżetu domowego.
10. Przetrwać i nie głodować 😉
11. No i nie zwariować 😉
Przyzwoitość doradza wybór projektu domu przed wylaniem fundamentów pod garaż i wstępny plan zagospodarowania całości…ale jakoś tak powątpiewam w nasze możliwości decyzyjne w tym zakresie 😉
Nie powiem…szukam, sprawdzam, rysuję, mierzę, planuję, fantazjuję…ale dość szybko wpadam na pomysł ulepszenia i wszystko zaczyna się od nowa 😉
Idealnie byłoby, gdyby:
punkty 1 i 2 zrealizować na przełomie marzec / kwiecień,
3 i 4 zacząć w kwietniu i skończyć do czerwca,
5, 6 i 7 skończyć do lipca,
a punkt 8 do listopada…
Trudności?
Cóż, przede wszystkim utrudnieniem będą kwestie finansowe, nie ma co kryć.
Drugim problemem będzie czas – z uwagi n konieczność oszczędzania przed tymi droższymi etapami – wszystko w tym roku musimy wykonać sami.
No, może oprócz tego betonu, bo w tej kwestii to zmówimy gotowy…
Nie wiem, czy moje plany uda się zrealizować, ale dzilnie w tym kierunku dążę! 🙂
Trzymajcie kciuki, proszę 🙂
